Kategorie
Podróże

Dzień dziewiąty: Karpacz i Śnieżka

Dziewiąty dzień naszego urlopu rozpoczęliśmy od dobrego śniadania, aby mieć siłę na chodzenie po górach. Tak, po dwóch spokojniejszych dniach przyszła pora na górską wędrówkę. Zapowiadał się słoneczny dzień, więc warto było z tego skorzystać.

Kategorie
Podróże

Dzień ósmy: Drezdeńskie skarby

Minął już tydzień naszego urlopu. 7 dni nie było nas w domu, a jeszcze kilka mieliśmy spędzić na Dolnym Śląsku. Ósmy dzień, który wypadał w sobotę, mieliśmy zaplanowany jak poprzednie. Z tym że tego dnia czekała nas kolejna wycieczka z biurem turystycznym Almar. Gdzie tym razem? Do Niemiec, aby zobaczyć drezdeńskie skarby.

Kategorie
Podróże

Dzień siódmy: Zapora Pilchowice, Jelenia Góra i Cieplice

Piątek okazał się najbardziej ponurym dniem naszego urlopu, a to dlatego, że prawie cały czas padał deszcz. Dobrze, że w ten dzień nie zaplanowaliśmy wędrówki po górach, bo by się nie udała. Ruszyliśmy natomiast na wycieczkę samochodową, więc nie musieliśmy jakoś wcześnie wstawać. Mogliśmy na spokojnie ruszyć w podróż.

Kategorie
Podróże

Dzień szósty: Zamek Stolpen, Bastei i Twierdza Königstein

Czwartek był pierwszym dniem urlopu, w którym musieliśmy wstać tak wcześnie, czyli przed 6. Było to spowodowane tym, że o godzinie 7:05 miał nas zabrać autokar spod skrzyżowania ulic Armii Krajowej i Górnej. W związku z tym rano śpieszyliśmy się, aby najpóźniej o 6:50 wyjść z apartamentu, aby zdążyć na autokar. Gdybyśmy się spóźnili, to pewnie nie byłoby problemu, gdyby kierowca chwilę na nas poczekał, ale woleliśmy tego nie sprawdzać.

Kategorie
Podróże

Dzień piąty: Wodospad Kamieńczyka, Szrenica i Wodospad Szklarki

W środę wstaliśmy dosyć wcześnie ze względu na to, że planowaliśmy dłuższą wędrówkę. Poza codziennymi czynnościami przygotowaliśmy sobie prowiant na podróż, bo nie wiadomo było, ile czasu zejdzie się nam w górach. Po upewnieniu się, że mamy wszystko, co nam potrzebne, ruszyliśmy w teren.