Podczas wędrówki na Erlakogel przytrafiło się nam kilka nieplanowanych przygód. Jednak to nie zmieniło naszego planu na następny dzień. Mimo zmęczenia i odcisków postanowiliśmy przejść tę samą trasę, która była naszym pierwszym wypadem górskim, podczas poprzedniego wyjazdu do Austrii. Trasa z Ebensee do Traunkirchen została powtórzona.
Kolejnego dnia naszego urlopu musieliśmy wycisnąć z siebie trochę energii. Zaplanowaliśmy wejście na Erlakogel, którego wysokość wynosi zaledwie 1575 m, ale mimo to trochę się zmęczyliśmy. Już nie mówię o przygodach, które nas spotkały, ale o tym zaraz.