Wakacje to nie jedyny okres, kiedy wraz z żoną gdzieś wyjeżdżamy. Lubimy podróżować, więc gdy mamy wolny weekend, wybieramy się na jakąś wycieczkę. Zazwyczaj gdzieś blisko, ale zdarzają się również te w odleglejsze strony naszego pięknego kraju. Taką wycieczką był wrześniowy wyjazd do Sopotu.
Królewski Ogród Światła to zimowa atrakcja, którą oferuje Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Na tę plenerową wystawę składają się tysiące kolorowych diod, które ułożone są zarówno na architekturze ogrodowej, jak i roślinach, tworząc magiczną iluminację, połączoną z muzyką. Do tego można obejrzeć ciekawe projekcie na elewacji pałacu.
Jednym z miast, którego do tej pory nie miałem okazji zwiedzić, a które ma ogromne znaczenie w polskiej historii, jest Kraków. Miasto, które już od wczesnoszkolnych wycieczek widziałem tylko z okna pociągu, autobusu, czy samochodu. Wyjątkiem był krótki spacer po Wawelu w 2010 r. Wtedy wraz z kolegą ze studiów oraz naszymi przyszłymi żonami wracaliśmy z Zakopanego i zajechaliśmy do Krakowa zobaczyć sarkofag pary prezydenckiej.
W lipcu 2016 roku wraz z żoną kupiliśmy sobie voucher poprzez serwis Wyjątkowy Prezent z myślą o następnych wakacjach, a dokładnie o krótkim, letnim wyjeździe. Tym prezentem był Weekend w dworku SPA dla dwojga. Co prawda już wcześniej zdecydowaliśmy się na zakup tego prezentu, ale czekaliśmy do lipca, aby można było go wykorzystać w wakacje 2017 roku.
W tym roku dosyć korzystnie wypadała Majówka, ponieważ wystarczyło wziąć jeden dzień urlopu, aby mieć pięć dni wolnych. Można również było przedłużyć wypoczynek do dziewięciu dni, biorąc trzy dni wolne. Jednak wraz z żoną wybraliśmy inny wariant. Nie braliśmy dnia wolnego 2 maja, ponieważ cztery dni miały nam wystarczyć na spędzenie wolnego czasu w stolicy Wielkopolski, w Poznaniu.