Strona główna > Z dala od klawiatury > Podróże > Wakacje na Śląsku i Małopolsce w 2019 roku
Kategorie
Podróże

Wakacje na Śląsku i Małopolsce w 2019 roku

W wakacje 2019 r. wraz z żoną wybraliśmy się na urlop, jak zresztą robi to wiele osób w tym samym czasie. My jednak nie wybraliśmy się w jedno miejsce, a w kilka, dzieląc naszą podróż na kilka etapów. Chcieliśmy ten urlop trochę urozmaicić, aby było ciekawiej, a przy okazji mogliśmy zobaczyć wiele nowych miejsc.

Naszą wakacyjną przygodę rozpoczęliśmy od Katowic, gdzie spędziliśmy tylko jedną noc. Tutaj przede wszystkim pospacerowaliśmy po zalanym mieście, które przywitało nas nawałnicą.

Następnie na kilka dni przejechaliśmy do Żywca, zwiedzając po drodze Oświęcim. W Żywcu poza zwiedzaniem samego miasta pochodziliśmy trochę po górach. Weszliśmy na Skrzyczne i Czupel. Spędziliśmy również miło czas nad jeziorem Żywieckim.

Z Żywca na kilka dni wybraliśmy się do najdłuższej wsi w Polsce, do Zawoi. Tu również trochę spacerowaliśmy, ale i chodziliśmy po górach. Głównym celem było wejście na Babią Górę, ale odwiedziliśmy również wodospad na Mosornym Potoku.

W końcu dojechaliśmy do Zakopanego. Będąc w Zakopanem weszliśmy na Nosal, Kościelec i Zawrat. Pospacerowaliśmy trochę po zatłoczonym mieście, ale mimo to odpoczęliśmy. Z Zakopanego zrobiliśmy sobie również wycieczkę na Słowację, zwiedzając Ścieżkę w Koronach Drzew.

Szczegółowy opis naszego wyjazdu, dostępny jest w poniższych artykułach, w których opisuję poszczególne dni:

Po opuszczeniu Zakopanego nie zajeżdżaliśmy nigdzie indziej, przedłużając jeszcze urlop. Ruszyliśmy od razu do domu. Aczkolwiek po drodze zatrzymaliśmy się w Witowie w bacówce u Jacka, aby zrobić małe zakupy do domu. Trochę serków dla nas i dla rodziny. W Zakopanem, gdy przed wyjazdem przeszliśmy się do najbliższej bacówki, okazało się, że jest zamknięta, więc musieliśmy zatrzymać się gdzieś po drodze.

Ze względu na to, że z Zakopanego do domu mamy dosyć długą drogę, to zatrzymaliśmy się, aby zjeść obiad. Miejscem, które wybraliśmy była „Dębowa Chata” w miejscowości Prandocin-Iły. Świetne miejsce na przerwę w drodze z bardzo smacznym jedzeniem. Klimatyczny wystrój. Miejsce, gdzie można pospacerować, a do tego drewniana chata przypominająca dom hobbita. Ciekawe miejsce, do którego warto wstąpić.

Wakacyjny wyjazd w 2019 roku dobiegł do końca. Zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc. Przeszliśmy wiele kilometrów, w szczególności po górach. Do tego zjedliśmy wiele smacznych potraw. Udały się te wakacje.

Wypoczęci wróciliśmy do domu i zaczęliśmy oczekiwać na kolejny wyjazd. Ten przytrafił się dosyć szybko. Po wakacjach wybraliśmy się do Sopotu, a następnie do Wrocławia. Rok 2019 był bogaty w wycieczki. Gorzej zrobiło się w kolejnym, pandemicznym roku, ale o tym innym razem.

Oceń wpis
[Maks.: 0 Średnia: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.