Strona główna > Z dala od klawiatury > Podróże > Wakacje 2018 – Ostatni spacer po Zakopanem
Kategorie
Podróże

Wakacje 2018 – Ostatni spacer po Zakopanem

Ostatniego dnia naszego pobytu w Zakopanem z samego rana padał deszcz. W związku z tym grzecznie czekaliśmy, aż przestanie padać. Jednak długo nie musieliśmy czekać, ponieważ już przed południem na niebie pojawiło się słoneczko, a my od razu ruszyliśmy na spacer.

Mimo błota, do centrum Zakopanego ruszyliśmy Drogą pod Reglami. Lubimy tę drogę, a do tego chcieliśmy zajść do bacówki, kupić świeże oscypki, co udało się zrobić w pobliskiej bacówce.

Drogą pod Reglami doszliśmy do Drogi do Daniela, gdzie znowu zaczęło padać. Na szczęście mieliśmy ze sobą parasol, więc ochronieni przed deszczem, dalej ruszyliśmy Drogą do Daniela w stronę centrum miasta.

Droga do Daniela doprowadziła nas do ulicy Strążyskiej, która jest przedłużeniem ulicy Kasprusie. Idąc ulicą Kasprusie, zauważyliśmy kawiarnię Samanta (https://mapa.targeo.pl/samanta-kasprusie-34-34-500-zakopane~5443007/cukiernia-piekarnia/adres). Nie mogliśmy się powstrzymać i zaszliśmy do niej na kawkę i coś słodkiego.

Z podniesionym poziomem cukru poszliśmy dalej. Tym razem weszliśmy w ulicę Władysława Orkana i za mostkiem nad Białym Potokiem skręciliśmy w lewo w ulicę Ogrodową. Idąc wzdłuż ulicy Ogrodowej, minęliśmy pomnik poświęcony Ratownikom Górskim, a następnie przez Bulwar Bronisławy i Kazimierza Dłuskich doszliśmy do Krupówek.

Na Krupówkach było wielkie zamieszanie. Zazwyczaj jest tam mnóstwo turystów, ale tym razem było ich więcej. Co takiego się stało? Tego dnia w Zakopanem rozpoczynał się kolejny etap wyścigu Tour de Pologne, więc zainteresowanie było duże. W szczególności tłumy były w okolicy namiotu informacyjnego, który stał na skrzyżowaniu Krupówek ze Stanisława Staszica.

Zakopane Tour de Pologne
Tour de Pologne

Gdy przez ulicę Stanisława Staszica przedostaliśmy się na Aleję 3 maja, okazało się, że ta ulica została zamknięta dla ruchu drogowego. Pod taśmami, które właśnie były rozkładane, przedarliśmy się na drugą stronę ulicy i zaraz w oddali zauważyliśmy pierwszych kolarzy, jadących w stronę Kuźnic. Start zaczynał się pod Krokwią. Poczekaliśmy chwilę, aby zobaczyć reprezentację Polski i ruszyliśmy dalej spacerować.

Zakopane Tour de Pologne
Tour de Pologne

Chcieliśmy znaleźć i zobaczyć drewniany napis „Zakopane„, który rok wcześniej stanął na terenie parku „Górna Rówień Krupowa” i nie udało się go jeszcze zobaczyć. Idąc alejkami parku od strony południowej, szybko udało się go dostrzec. Oczywiście sporo ludzi przy nim robiło sobie zdjęcia, ale udało się nam zrobić kilka fotek bez bohaterów drugiego planu.

Z parku „Górna Rówień Krupowa” przez ulicę Tadeusza Kościuszki przeszliśmy do parku „Dolna Rówień Krupowa”, gdzie chwilę pospacerowaliśmy. Następnie powoli przez ulicę Juliusza Zborowskiego wróciliśmy na Krupówki, gdzie zaczęliśmy szukać miejsca, w którym moglibyśmy zjeść ostatni obiad w Zakopanem.

Miejscem, które wybraliśmy była restauracja „Dobra Kasza Nasza„, która znajduje się pod adresem Krupówki 48. W miłej atmosferze zjedliśmy w tym lokalu bardzo smaczny obiad. Ja kaszę gryczaną z pieczonym boczkiem, suszonymi śliwkami, cebulą i ziołami, a moja żona kaszę gryczaną z marynowaną piersią z kurczaka, cebulą i ziołami. Do tego wziąłem piwo w promocyjnej cenie (Miłosław Koźlak) i cydr półwytrawny (Miłosławski) dla żony. Było wyśmienicie.

Z wypchanymi brzuchami przeszliśmy powoli przez Krupówki, szukając pamiątek dla naszych najbliższych. Nie obyło się oczywiście bez odwiedzenia targowiska.

Zadowoleni z miło spędzonych wakacji w Zakopanem, ruszyliśmy w stronę Mraźnicy i naszego pokoju. Po drodze zaszliśmy na łąkę przy Drodze na Wierch, gdzie mijając kozy, doszliśmy do wzniesienia, z pięknym widokiem na śpiącego rycerza.

Ostatni wieczór w Zakopanem spędziliśmy w altance zawieszonym nad Potokiem zza Bramki. W ciszy i spokoju delektowaliśmy się smakiem piwa, szumem wody i ciesząc się, że tak fajnie spędziliśmy urlop ze sobą. Urlop, który miał się zakończyć następnego dnia, ale tak się nie stało.

Przeczytaj również:

Oceń wpis
[Maks.: 0 Średnia: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.