Nastał kolejny dzień naszego pobytu w Kamiennej Górze i hotelu Karkonosze. Na ten dzień zaplanowaliśmy kolejny wypad w góry. Tym razem planowaliśmy wędrówkę tylko na Wielką Sowę, ale ostatecznie trochę tę wycieczkę rozszerzyliśmy. Weszliśmy dodatkowo na Borową.
W ostatni dzień naszego pobytu w Kamiennej Górze zrobiliśmy sobie luźniejszy dzień. Byliśmy po trzech dniach wędrowania po górach, co prawda te wędrówki, to nie wypad w Tatry, ale jednak. Poza tym plan, aby obejść, jak najwięcej szczytów, zaliczanych do Korony Gór Polski mieliśmy wykonany. Właściwie mogliśmy już wrócić do domu, ale postanowiliśmy jeszcze odpocząć.
Nastał kolejny dzień podczas naszego pobytu w Kamiennej Górze. Na ten dzień mieliśmy zaplanowane wejścia na dwa szczyty, zaliczane do Korony Gór Polski, Waligórę i Chełmiec. W związku z tym podobnie, jak poprzedniego dnia, wstaliśmy rano i zeszliśmy do restauracji na śniadanie.
Pierwszym wypadem w góry, który zaplanowaliśmy po przyjeździe do Kamiennej Góry, było wejście na Skopiec. Jednak ze względu na to, że można tam szybko się dostać, to postanowiliśmy wejść jeszcze na Skalnik. Oba szczyty zaliczane są do Korony Gór Polski. Jednak pomiędzy nimi znajduje się takie ciekawe miejsce, jak Korowe Jeziorka, których nie mogliśmy ominąć.
W Dusznikach-Zdroju miło spędziliśmy czas, ale musieliśmy już pożegnać się z tą miejscowością. Jednak wyjazd z niej nie kończył naszej przygody w Sudetach, tę kontynuowaliśmy, zmieniając miejsce noclegowe. Czekał na nas pokój w Kamiennej Górze, ale zanim do niej dojechaliśmy, podjechaliśmy do miejscowości Wałbrzych, aby po niej trochę pochodzić.